10.2.22

wcale nie tak strasznie jak mówili, czyli wrażenia po I semestrze studiów chemicznych

Dokładnie tydzień temu zaliczyłam ostatnie egzaminy! Nie mogę uwierzyć, jak ten czas szybko minął! Pamiętam jak dopiero zaczynał się październik, a teraz oficjalnie mogę powiedzieć, że zaczynam kolejny, drugi semestr! 

Przed studiami dużo zastanawiałam się, jak będzie to wszystko wyglądać. Towarzyszyło mi dużo lęku i strachu przed nieznanym, dlatego pomyślałam, że podzielę się tu z Wami moją opinią na temat poszczególnych przedmiotów. Wydaję mi się, że ta wiedza będzie bardzo przydatna dla przyszłych studentów chemii! 

A więc bez zbędnego przedłużania przejdę do omawiania  przedmiotów wiodących:

MATEMATYKA

Jeśli wybieracie się na studia ścisłe, musicie być gotowi na zderzenie z matematyką na akademickim poziomie. Nie powiem, nie jest to coś łatwego, ale na pewno w dalszym etapie edukacji bez niej sobie nie poradzicie. W 1. semestrze z matematyki przeprowadzane są wykłady, gdzie tłumaczona jest teoria oraz seminaria, na których robione są zadania. Zakres materiału jest obszerny, bo zawiera pochodne, całki, różniczki, macierze i wiele innych zagadnień. Przedmiot kończy się egzaminem w sesji, natomiast w czasie semestru przeprowadzane są 2 kolokwia zaliczeniowe. 


Dużo osób pyta czy bez rozszerzenia z matematyki można ją zaliczyć. Jak najbardziej, sama jestem tego przykładem - choć początki są dość problematyczne, bo wiele zagadnień z rozszerzenia nie jest tłumaczone, gdyż prowadzący przyjmują, że już to umiemy, ale wszystko jest do nadrobienia, choć kosztuje to sporo pracy.  

PODSTAWY CHEMII

Kolejnym przedmiotem, już chemicznym, są "Podstawy chemii". Przedmiot, służący wyrównaniu poziomu wśród wszystkich studentów na roku, czyli powtórka z liceum - moim zdaniem potrzebna, z tego względu, że poziom wiedzy na roku jest na różnym poziomie. Z tego przedmiotu przeprowadzane są wykłady, seminaria, a także laboratoria. I analogicznie na wykładach omawiana jest teoria z chemii ogólnej i nieorganicznej, na seminariach rozwiązywane są zadanka (głównie stechiometria i redoksy), no i laboratoria, na których wykonuje się samodzielnie różne doświadczenia i uczy się pracy w laboratorium. Dla mnie bardzo ciekawe zajęcia. 

Zaliczenia też nie są skomplikowane tzn. osobne kolokwia na koniec z labów i seminariów, a także egzamin z wykładów w czasie sesji. Wydaję mi się, że wszystko do zdania, więc tutaj nie ma się co obawiać.



BEZPIECZEŃSTWO W LABORATORIUM 

Przedmiot krótki, bo trwa ok. 2 miesięcy. Składa się z wykładów i laboratoriów. Na wykładach przedstawiana jest teoria dotycząca bezpiecznej pracy w laboratorium, a zaliczeniem jest krótki test. Natomiast laboratoria trwają 4 tygodnie i na nich przygotowujemy się do ich zaliczenia tj. przeprowadzenia samodzielnie eksperymentu w sposób " bezpieczny" i przedstawienia z niego  sprawozdania.

A teraz przejdę do przedmiotów, które wybierane są według specjalności. Ja zdecydowałam się na specjalność: analityka chemiczna i do wyboru miała 3 przedmioty, z których wybrałam:

CZŁOWIEK I ŚRODOWISKO

To chyba moje ulubione zajęcia z 1. semestru! Przesympatyczna prowadząca, która z wielkim zaangażowaniem przeprowadzała wykłady na temat zanieczyszczeń środowiska i miała niesamowity kontakt ze studentami. Każdy mógł się wypowiedzieć na dany temat, przeprowadzane były dyskusje, a treści tam poruszane dały dużo do myślenia. Forma zaliczenia była dowolna tj. prezentacja, film, referat, a nawet praca plastyczna na temat związany ze środowiskiem. Osobiście właśnie zdecydowałam się na wyszycie pracy haftem. Z zajęć tych wyniosłam na prawdę bardzo wiele wiedzy, dlatego jeśli będziecie zastanawiać się nad ich wyborem, gorąco zachęcam! 

INFORMACJA NAUKOWA W CHEMII

Cotygodniowe godzinne wykłady, na których przedstawiane są bazy i inne źródła, gdzie można znaleźć potrzebne informacje, a także zasady pisania prac, publikacji itp. Nie jest to najciekawszy przedmiot, ale zaliczenie jest proste, także można się przemęczyć. 


Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się na ten kierunek! Jestem bardzo zadowolona w jaki sposób funkcjonowała uczelnia w czasie pandemii - kiedy większość uczelni w Polsce przeszła na zajęcia zdalne, my ciągle mieliśmy stacjonarne laboratoria, dzięki czemu mogliśmy zdobyć umiejętności praktyczne, co na studiach chemicznych jest bardzo ważne. Prowadzący zajęcia mają ogromną wiedzę, która chcą przekazać studentom. 

Nie będę ukrywać, że kierunek ten nie jest dla wszystkich. Widać to idealnie po liczbie studentów, która zaczynała ze mną studia i teraz po 1. semestrze. Na początku było nas ok. 120 osób, a teraz.... 48. Wydaję mi się, że ta ogromna różnica wynika z tego, że idąc na studia chemiczne, często myśli się, że chemia wygląda tak jak w szkole średniej, a zderzenie z rzeczywistością powoduje, że sporo ludzi rezygnuje. Dodatkowo w porównaniu do innych kierunków, studia chemiczne są na prawdę wymagające, jeśli chodzi o ilość nauki. Ale spokojnie, można to wszystko ogarnąć przy dobrym rozplanowaniu czasu! 



I jeśli chodzi o podsumowanie tego semestr, to myślę, że byłoby to na tyle! Jeśli mielibyście do mnie jakieś pytania, chcielibyście, abym coś dokładniej wyjaśniła, śmiało zostawiajcie komentarze! Na pewno na nie odpowiem!

trzymajcie się ciepło,
Aleksandra   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © czuła cisza , Blogger